Nazwy miejsc - super pomysł.
Ja właśnie dałbym graczom możliwość nazywania z wyjątkiem wyspy początkowej, gdzie nazwy powinny być naleciałościami historycznymi.
Nadawanie nazw powinno być wedle uznania, ale z ograniczeniami np. nie wolno używać słów wulgarnych etc. Każdy gracz może sobie nazwać daną górę jak chce, a i tak w kontaktach z innymi będą korzystać z nazwy z posiadanej mapy, przy czym na każdej mapie dana góra może się nazywać inaczej w zależności jak wpisał kartograf, na kogo zlecenie pracował etc.
Przykład ciekawej sytuacji: królestwo A i B mają przy granicach pasmo górskie z przełęczami, każda z nich ma własną nazwę, ale w obu królestwach są to inne nazwy. Dochodzi między nimi do wojny i królestwo A dowiaduje się, że B chce przeprowadzić wojska przez "Przełęcz Maga" - tylko niestety nikt w A nie wie, która z tych przełęczy to "Przełęcz Maga" i ma problem. Jeszcze gorzej jeżeli oba królestwa nadały tą samą nazwę tylko na inne przełęcze. W tym wypadku rola wywiadu mocno rośnie i wymusza na szpiegach znajomość zarówno własnego królestwa jak i królestwa, w którym szpiegują.