@up
Obrońcami mogą być równie dobrze NPC, gdyby wypatrzyli wroga, np. zabiliby w dzwony a wtedy ci którzy są powiadomiliby resztę. Jeżeli w miastach mają być strażnicy to nie rozumiem dlaczego najnudniejsza ich rola miałaby przypadać graczom.
Wpadł mi jeszcze pomysł cichego przejęcia np. w przebraniu albo metodą na ninja, i rozwaleniu przeciwnika od środka, np. gdyby burmistrz/władca danego miasta zginął to reszta musiałaby się poddać lub zginąć (wszystkie NPC staną po stronie zdobywcy)