Hm.. Magia Pyłu (w końcu EniDUST cytując kogoś, kogo już nie pamiętam[wybacz]). Wiem, że na temat magii nie ma jeszcze żadnych dokładniejszych informacji i możemy tylko spekulować.
Założę się, że każdy ma swój wymarzony system używania magii, zresztą ja też, jak i sami twórcy.
Na podstawie znanych mi informacji na ten moment, tzn. Magia opierająca się na pyle + możliwość naukowej interpretacji zachodzących zjawisk.
Co za tym idzie, nie jest możliwością dokonania czegoś, czego nie da się wytłumaczyć na poziomie fizycznym.
Oczywiście mamy tu do czynienia ze światem fantastycznym, gdzie dodatkowym czynnikiem wpływającym na zachowanie elementów fizycznych jest wspomniany wcześniej pył.
Jeśli chodzi o sam pył, to widzę dwa (trzy) rozwiązania, albo pył będzie czymś wytwarzanym i mag będzie musiał się w niego zaopatrywać, albo będzie znajdował się w ciele maga czy w samym powietrzu (ten 1% innych), wtedy też będzie możliwa ekstrakcja pyłu z powietrza. Więcej pyłu - większa moc zaklęć oraz dostępność do tych potężniejszych.
Jak miałoby wyglądać używanie magii? Nie jest to do końca oryginalny pomysł, ale uważam, iż skuteczny.
Mam tu na myśli nawiązanie do filmu "Uczeń Czarnoksiężnika", gdzie moc wewnętrzną (mentalną) czarnoksiężnika była konwertowana na energie fizyczną w realnym świecie. Pył byłby takim swoistym katalizatorem; pośrednikiem.
Przykład: Aby w mojej ręce pojawił się płomień muszę użyć pyłu, przenieść swoją energię w drobiny pyłu i spowodować, aby zaczęły drgać. Wtedy albo sam pył przemienił się w plazmę albo oddziaływał na powietrze pomiędzy drobinami, które by przeszło w plazmę.
Wszystko opierało by się na oddziaływaniu siły międzycząsteczkowej.
Kolejną nasuwającą się konkluzją jest to, iż postać będzie posiadała energię mentalną. Jeśli twórcy na to pozwolą, to lata praktyki nad ogniem pozwoli nam go wywołać bez użycia pyłu, albo jeśli początkujący będzie musiał używać czystego proszku, to profesjonaliście wystarczy ten znajdujący się w powietrzu.
Tak przynajmniej ja widzę "realność" magii w świecie Enidust. Szczerze, jeśli tak to będzie wyglądać, to nie będę się czuł zawiedziony.